Monday, September 17, 2012

Urodziny taty/ Daddy's Birthday

Dzisiaj Holzik mial urodziny, wiec obchodzil hucznie caly dzien, najpierw z Marysia przez wieksza czesc dnia, a potem obiad i spacer z zona..teraz jest w pracy, a jak wroci to czeka na niego zimne piwo i mecz futbolowy...zyc nie umierac:) Rok temu w czasie jego imprezy urodzinowej dzielilismy sie dobra nowina ciazy ze znajomymi, oraz opijalismy pierwszy wikend od 6 lat kiedy nie musial isc do pracy....a w tym roku zupelnie inne urodziny, pierwsze z corka.
Ostatnio bylismy w paru sklepach gdzie juz sprzedaja kostiumy na Halloween, wiec przypomnialo mi sie ze mamy jeden kostium ktory Pola nosila jak byla mniej wiecej w Marysi wieku. Takze zdjecia ponizej, na jednym Pola, na drugim Marysia. Wtajemniczeni beda w stanie poznac po kanapie, ktora jest ktora. I jeszcze troche zdjec z ostatnich dni.

Today is Halsey's birthday, so he celebrated all day, first with Marielle, and then dinner and walk in a park with his wife....now he is at work, but when he comes back, a cold beer and recorded Falcons game is waiting on him....what a life:) A year ago during his birthday party we shared the good news about my pregnancy with our friends, and we were drinking for the first weekend off work in 6 years...this year's birthday is totally different, his first with his dauther...
Lately we have been in a few stores that sell Halloween costumes, so I remembered that we have one after Pola. You can see Pola and Marielle in the same costume, those with inside knowledge can distinguish them judging by the couches they are on. And some recent pictures follow.





















No comments:

Post a Comment